bez złudzeń, bez wódki - a od jutra pewnie droga do "bez papierosów".
Od sierpnia próbuję zostawić alkohol. Pobudki przez ten czas się zmieniły. Metoda abstynencji przez ten czas się zmieniła. W trakcie - 7 tygodni może nie ciągu, ale powrotu do "ekstraklasy" w tej używce..
Coraz bliżej wyzwolenia.
Pozdrawiam trzeźwiejących, z nałogów i ze złudzeń.
Życie jest piękne. Prawda jest piękna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz